Klienci mojego biura rachunkowego tworzą swego rodzaju społeczność, w której pragnę aby jak najczęściej dochodziło do wzajemnej współpracy biznesowej. Dbam o miłą i profesjonalną atmosferę w pracy. Staram się budować długotrwałe relacje z klientami, co owocuje stale przybywającymi kontrahentami. Wierzę, że relacje i styl prowadzenia biznesu opartego na udanych relacjach z ludźmi może zaowocować zyskiem. Ludzka twarz księgowej? Oceńcie sami.
Wierzę, że relacje i styl prowadzenia biznesu opartego na budowaniu długotrwałych, udanych relacji z ludźmi może zaowocować zyskiem. Dlatego staram się tworzyć przyjazne środowisko do wzajemnej współpracy i zachęcam do niej Klientów naszego biura rachunkowego. Trudno to nazwać popularnym ostatnio „coworkingiem”. Dążę do tego aby moje biuro rachunkowe stanowiło wspólną przestrzeń dla wymiany pomysłów ludzi różnych branż i profesji, choć każdy z nich pracuje na własny rachunek. Być może powinnam to nazwać „networkingiem”.
Chcę dawać okazję moim Klientom do rozwoju poprzez powiększanie ich sieci kontaktów. Uważam, że jest to niezbędne narzędzie do osiągnięcia sukcesu w obecnych realiach biznesowych.